Gdzie kupić konia i ile to kosztuje

Olcia · Wysłany: Wto 19:25, 28 Mar 2006 Temat postu:

Przepraszam z OffTop. Marysiu- nie musisz tak bardzo przykładać się do roli moderatora. Takie "rozmowy" szkodzą w czymś foruM? Wieniara to nie brzydkie słowo. I to nie jest taka bardzo prywatna rozmowa przecież. Dziewczyny się spotkały na forum, to sobie pogadać mogą. Jezeli chcesz, podam ci linka do forum, na którym rozmawia się tak przez cały czas, jest 20 użytkowników piszących regularnie i jak mnie 3 dni nie było forum jakoś 2000 postów zarobiło. I każdy post cokolwiek sobą wnosi na forum. Chyba nie przeszkadzają ci takie rozmowy?

brzoskwinia · Gość

calkowicei sie zgadzam z Olcia, mysle marysiu ze przesadzasz, ale juz dalam to chyba do zrozumienia ? z ptero sobie zawsze dogryzamy, przyjamnimy sie od 8 lat i zapewniam was ze to nic takiego. Marysiu jakbys zapomniala na chwile o tych swopich przesadnych obowiazkach. a zreszta co bede mowic ... rob co chcesz, ale uwazaj zebys nikogo nie odstraszyla, bo mi sie to coraz mnej podoba ...

pterodaktyl · Gość

a mnie to jebie Very Happy

Marysia dała luss to teraz ja się czepiać będę Razz

Nie no, nie będę Wink

Ale to "jebie" to mogłabyś zmienić bo tak jakoś nie ładnie:P- Olka

brzoskwinia · Gość

no tak

jak zwykle hehehe

Marysia W · Wysłany: Śro 11:25, 29 Mar 2006 Temat postu:

Ale jeszcze raz powtarzam: forum do tego nie służy! A jak wszyscy się zaczną tak wyrażać???? Dlaczego mają tak rozmawiać ??? I to na forum??? Co nas obchodzą ich sprawy??? Nie mogą tego załatwić na Gadu-Gadu czy w realu??? Przepraszam, ale nie mogę dużo pisać, bo piszę na informatyce w szkole.
Pozdrawiam.
Ps. Ja też mogę podać przykład: [link widoczny dla zalogowanych] - staram sie, żeby było tak jak tam. A tam jest miło! Przejrzyjcie sobie... Zresztą... nie jestem administratorem, więc dobrze, zrobimy eksperyment: NIC nie piszę i nie zwracam uwagi, nie wlepiam ostrzeżeń itp. Macie luz, którego tak zawsze chcieliście mieć.
M

pterodaktyl · Gość

to super marysia! przynajmniej nie będzie ścisłego nadzoru i będzie loozacko Very Happy

brzoskwinia · Gość

zgadzam sie z ptero Very Happy

Marysia W · Wysłany: Czw 15:43, 30 Mar 2006 Temat postu:

Pewnie, że będzie lżej, ale jest jeszcze Tess, Olcia i Piórko- jakiś porządek będzie na pewno. (mam taką nadzieję!)
Pozdrawiam

Olcia · Wysłany: Czw 18:01, 30 Mar 2006 Temat postu:

Ja Piórka na forum daaaawno nie widziałam. Tess również rzadko bywa, więc możliwe, że ja sama tu musze porządek wprowadzać jak się Marysia "chwilowo ulotniła". No to macie prze***ne. A tak właściwie, skoro mam porządku pilnować to nie chcę i nie wymagam nic oprócz:
-Nie przeklinaj:]
-Pisz jak człowiek, a jak masz dysortografie to przez Worda
-Nie pish TaKhImM PokHeMoNoFfYm PisEmEcQieM :]
-Lekkie zboczenia z tematu są dopuszczalne ale LEKKIE Razz

-No i jak sie stosował/a nie będziesz to wlepiam ostrzeżenia 2:]
To takie 5 przykazań forumowych:P A no i w tym temacie koniec Offa jak ktoś chce coś dopowiedzieć to zapraszam do działu w którym forumowicze mają prawo komentować forum. To tyle z mojej strony, teraz drżyjcie bo Olcia nadchodziii ]:->

Czy mi się zdaje czy sama lekko przeklinasz?

pterodaktyl · Gość

"bardzo irytują mnie nierówności chodnika, które narażają mnie na upadek"

czyż to nie lanie wody? nie lepiej powiedzieć proste "o kur**!"?

poza tym ja lubię przeklinać Cool

brzoskwinia · Gość

heh

to cytat z wykladu pewnego profesora Wink

wracajac do tematu Razz

chyba juz wszystko zostalo powiedziane Very Happy

Marysia W · Wysłany: Pią 12:57, 31 Mar 2006 Temat postu:

Pterodaktylu, ja, gdy się np. potknę mówię co najwyzej "ku***", ale nigdy "kur**". Trzeba w sobie wyrobić dobre nawyki, bo inczej, cóż... na forum to jeszcze zostanie wybaczone, ukarane co najwyżej dwoma ostrzeżeniami, ale normalnie, w życiu? Ludzie, którzy przeklinają, przeważnie nie wzbudzają sympatii- wręcz przeciwnie- odstręczają. Możesz sobie lubić przeklinać, ale to nie musi być tolerowane przez Twoje otoczenie.
To do przeklinania.
Teraz co do spraw prywatnych:
brzoskwinia napisała, że znają się z pterodaktylem długo. I co to ma do rzeczy? Chodzi o to, zeby wylewać sprawy prywatne na forum??? Ja i Tess znamy się sześć lat, teraz zaglądam sobie do PW- cała skrzynka wiadomości. Po co mamy pisać na forum o naszych sprawach? Proszę bardzo, kogo interesują nasze sprawy?
btw., musimy się spotkać ,Tess, muszę Ci oddać Emilki.
Ech... no i co? Kogo to interesuje? Takie sprawy można naprawdę załatwiać na PW!
To tyle.
Marysia W

brzoskwinia · Gość

marysiu, a co z twoim eksperymentem Laughing

Marysia W · Wysłany: Pią 16:15, 31 Mar 2006 Temat postu:

Przeprowadzam eksperyment, ale to nie znaczy, że nie mogę wyrazić swojej opinii, prawda? Po prostu piszę, czym się kierowałam, będąc moderatorem, i czym mam zamiar się potem kierować (po przeprowadzeniu eksperymentu). Nie zrozumiałaś chyba do końca, o co chodzi z tym eksperymentem: nie chodzi w nim o to, żeby wszystkich chwalić etc., i nie wyrażać swojej opinii. Chodziło w nim o to, żeby na jakiś czas przestać korzystać z praw moderatora- z dodawania/usuwania ogłoszen, moderowania

brzoskwinia · Gość

no tak ...